Kawał: Facet z żoną w samochodzie

Jedzie facet samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna prędkość 100 km/h. Facet jedzie mniej więcej z tą prędkością. Nagle żona rozpoczyna monolog:

 

– Już Cię nie kocham.
Po dwunastu latach po ślubie chcę rozwodu.
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h.
Żona mówi dalej:

 

– Pokochałam twego najlepszego przyjaciela – Kazia.
Mąż nic nie mówi tylko dalej przyspiesz do 120 km/h.
Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu:
– Chcę dzieci!

 

Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 130 km/h.
– Chcę dom i samochód!
Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 140 km/h.
– Chcę aby wszystkie karty kredytowe i akcje był na moje nazwisko.

 

Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 150 km/h.
– A czego ty chcesz?
– Ja już mam wszystko co mnie potrzeba!

 

Mąż przyspiesza do 200km/h.
– A co masz?!
Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby:
– Poduszkę powietrzną!

Komentarze

Loading...
error: Content is protected !!