Kawał: Przychodzi baca do spowiedzi
Przychodzi baca do spowiedzi,zaczyna się spowiadać i mówi:
– Proszę księdza ukradłem łańcuch.
– Jaki? – pyta ksiądz.
Na to baca:
– Taki zwykły, trzy metrowy.
– A co było na końcu tego łańcucha?
Komentarze