Kawał: Gospodarz i ksiądz :)

Wokół kościoła chodzi gospodarz, ściga kury i mówi:
– Sp***alać, sp***alać.
Usłyszał to ksiądz i upomina gospodarza:

 

 

– Nie mówi się tak brzydko. Wystarczy „sio”.
Na następny dzień gospodarz ściga kury, krzycząc:

 

 

– Sio, sio!
Po chwili przychodzi ksiądz i uradowany mówi:
– No i widzisz jak sp***alają?

Komentarze

Loading...
error: Content is protected !!